Między objawem chorobowym, a powodującym go zdarzeniem zachodzi związek przyczynowy(w stanie hipnozy należy obudzić w pacjencie wspomnienia chwili, w której po raz pierwszy pojawił się symptom)
Dla patologii histerii akcydentalny moment ma decydujące znaczenie w stopniu o wiele większym, niż sobie zdajemy z tego sprawę.
Często związek pomiędzy objawem a zdarzeniem nie jest tak wyraźny.
Związek symboliczny – występuje pomiędzy objawem a zdarzeniem w wypadkach gdy zależność ta nie jest czytelna na pierwszy rzut oka, ma wymiar bardziej symboliczny np. do cierpienia psychicznego dołączą się wymioty lub uczucie odrazy moralnej.
Uraz psychiczny – uczucie lęku, strachu będące przyczyną nerwicy urazowej, ale także symptomów histerycznych; może to być każde zdarzenie, które wywołuje uczucie lęku, strachu, niepokoju, zawstydzenia, bólu psychicznego(ale jego wystąpienie zależy także od okoliczności oraz wrażliwości człowieka)
Zamiast jednego urazu może pojawić się kilka urazów cząstkowych – pogrupowanych przyczyn, które dopiero po zsumowaniu się są zdolne ujawnić swoje urazowe działanie i tworzą całość tylko wówczas gdy poszczególne części składają na historię choroby.
Związek przyczynowy pomiędzy sprawczym urazem psychicznym i objawem histerycznym nie polega na tym, że uraz wywołuje symptom, który po usamodzielnieniu się nadal trwa; uraz psychiczny lub jego wspomnienie jest czymś w rodzaju obcego ciała, które jeszcze długo po wtargnięciu, powinno być traktowane jako nadal aktywny czynnik.
Każdy symptom histeryczny znikał natychmiast i bezpowrotnie, gdy tylko udało się wydobyć na jaw wspomnienie zdarzenia, które go wywołało, a przy tym jeszcze wzbudzić towarzyszący mu afekt i gdy chory mógł zwerbalizować zarówno zdarzenie jak i towarzyszący mu afekt.
Proces, który wywołał objaw histeryczny, działa w dalszym ciągu jeszcze przez wiele lat nie pośrednio przez ciąg przyczynowych ogniw pośredniczących, lecz wprost jako przyczyna sprawcza, gdy jeszcze długo potem jakiś w pełni świadomie przypomniany ból psychiczny wywołuje cierpienie.